Cześć, ja nadal u Patryka w MK, wracam pewnie w poniedziałek.
Nie mam za wiele do opowiedzenia bo pewne rzeczy są zbyt prywatne aby je tu umieszczać, HE.
Cóż, miałam wrócić dzisiaj autobusem o 15 ale chciałam zostać dłużej, dałabym zdjęcia ale Patryk zabronił publikować jego fotografii, ALE CHCIAŁAM! Cóż, swoje też mam ale nie wrzucę, he.
___
Ostatnio zauważyłam że mam fazę na "he, żałosne", straszne, plax.
Nie wiem właściwie co jeszcze napisać, komentarzy przybyło bo Gosia, Werka i Ola komentują. XDXD
HEHEHE, dzisiaj pierwszy raz od bardzo dawna weszłam na bloga Weroniki (Wercia_Anonima) XD i znalazłam tam jakieś pierdoły i zdjęcia z wigilii. Dałabym linka ale Weronika jest w obserwatorach.
___
W sumie to pogodę mamy ładną ale siedzimy w domu, od 3 dni mama wgl do Mnie nie dzwoni, musi bardzo tęsknić, a ja głupia myślałam że chociaż trochę się przejmie moją nieobecnością w domu, jak widać - przeliczyłam się.
___
JEST DUPNIE, HEHEHE.
Fakt, jest strasznie dupnie, atmosfera taka że można ją siekać nożę. : (