3 października 2011

Alkoholizm ...

Witajcie. Dzisiaj napisze o alkoholizmie. Jak dla mnie to bardzo żałosne kiedy (daje przykład) piętnastoletni chłopak pije wódke i dla niego to jest coś zupełnie normalnego... to nie jest NORMALNE. To jest przejaw braku szacunku do samego siebie. Kiedy nie radzimy sobie ze swoimi problemami to nie znaczy ze odrazu mamy żucać sie w wir rozpaczy i popadac w alkoholizm. Jeśli znamy osoby ktore w podejrzanym wieku (14, 15, 16) lat zaczynają pic to znaczy ze jest cos z nimi nie tak. Żebyście mnie dobrze zrozumieli, to nie znaczy ze ta osoba odrazu musi byc uzalezniona tylko to  oznacza ze nie radzi sobie sama i trzeba jej w czyms pomóc. Najczęściej jednak zdaża sie tak ze ta osoba nie chce naszej pomocy co nam jeszcze bardziej utrudnia dostep do zdobycia jej zaufania. W gruńcie rzeczy dochodzimy do zdania ktore oświadcza : ,,Jeśli znacie kogoś kto nie radzi sobie z problemami i przejawia sie to u niego w sposób picia alkoholu to znaczy ze musimy w jakis sposób pomuc a nie tylko rozpowiadac NIEPRAWDZIWE plotki. Koniec końców trzeba inwestować w siebie a nie w alkohol... i kolejne mądre zdanie z ust mądrej dziewczyny : ,, Zabijacie się powoli , sami o tym nie wiedząc ,,
Kiedy dojdziemy do wniosku ze musimy sie napić dojdźmy do kolejnego : jeśli sie napijesz raz to później bedzie już szło z górki, nie powstrzymasz tego a wiec pohamuj sie ten raz a w przyszłości napewno sobie podziękujesz.