Hej! Dzisiaj dostałam w szkole 5 z matematyki i byłam bardzo szczęśliwa z tego powodu , a jeszcze bardziej cieszyłam sie kiedy dowiedziałam sie że XY wraca!!! To znaczy wyjechał na tydzień a teraz wrócił!!! Mialam niewybredną radochę, ale humor popsuł mi sie kiedy przekroczyłam furtkę od podwórka. Doszłam do mamy i powiedziałam ze dostałam 5 z matematyki a tu wszyscy żebym sie przebierała i drzewo nosila ŻAL...
No i myślałam ze odrazy jak wrócę to sobie popisze z XY a tu nic... nie było go na nk D: jak już odbębniłam swoje miałam chwile przerwy a później znowu do układania drzewa. I jeszcze z takim tekstem ze jutro tez nosić! HAHAHAHAHA niezłe żarty jutro to ja jadę do galerii nie ma bata!!!